Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Coś dla duszy i ciała

Coś dla duszy i ciała

Ręce są cudowne – potrafią robić sztuczki z monetą, potrafią też wygładzić zmarszczki i załamania na ogarniętych melancholią, zmiętych duszach. “ J. Corral

Coś, co w życiu warto chociaż raz doświadczyć.
Coś, co zrozumie dopiero ten, który spróbuje

Coś dla duszy i ciała


M A S A Ż

Masaż można porównać do pełnego harmonii tańca, którego rytm wybija serce, a dusza tworzy niejako choreografie. Masaż jest rajem dla zmysłów, gdyż daje odczucia zupełnie inne od tak dobrze znanych Nam form czułości. Masaż przywraca Nam równowagę i zapewnia wewnętrzną harmonię.

Dlaczego tak go wychwalam? Dlaczego jestem jego zwolennikiem? Co w nim takiego wyjątkowego?

Są pewne zasady- żelazne, których trzeba się zdecydowanie trzymać i tak np zanim ktoś podda się masażowi, musi zdawać sobie sprawę, że istnieją przeciwwskazania do wykonania takiego zabiegu. Stan zdrowia musi pozwalać na ingerencje, gdyż jest to na tyle inwazyjne, że czasem można komuś zaszkodzić.

Masaż jest najlepszym lekiem. Naturalnym. Łatwo-dostępnym. Skutecznym. Lekiem dla duszy i ciała.

Wielokrotnie pisałam Wam, że dusza, umysł, ciało tworzą jedność. Kiedy choruje ciało, chorują pozostałe elementy i odwrotnie. Najważniejsza jest równowaga, którą niestety zaburzają spięcia w ciele. Blokują dopływ krwi-energii do pozostałych tkanek. Człowiek jest zmęczony, obolały, słaby. Stres Nas zabija. Dosłownie i w przenośni. Dzisiejsze tempo życia jest zawrotne i nikt nie jest w stanie temu sprostać. Zaczynają się różne dolegliwości i coraz częściej choroby psycho-somatyczne czyli właśnie na tle stresowym. Wszechobecny stres wpływa na każdy aspekt Naszego życia. NISZCZY NAS od środka.

Na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby przychodzące do gabinetu, które mają rozluźnione mięśnie. Naprawdę. Dlatego uwierzcie- każdy potrzebuje masażu.

Cała otoczka masażu- relaksująca muzyka, świece, dotyk oraz spokój, wszystko to sprawia, że masaż jest odskocznią od codziennego zgiełku, gdzie wkońcu można odpocząć.

Czasem, ze śmiechem porównuje masaż do gotowania. Niby przepis ten sam, ale każdemu wyjdzie inaczej. To zależy od wielu, wielu rzeczy.

Rodzajów i metod wykonania masażu jest multum i jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wiem jednak, że czasem trudno jest poruszać się nowym w tym temacie osobom pośród dżungli rożnorakich propozycji gabinetów i SPA.

To co chciałabym Wam polecić a zarazem jest moją pasją to masaże relaksujące oraz modelujące sylwetkę.

Dwie skrajności w odczuciach i intensywności.
Pierwsze, relaksujące, zazwyczaj obejmują plecy lub całe ciało. Mogą być na twarz i kark. Rozluźniają, dodają energii i przywracają harmonie.
Drugie, modelujące sylwetkę to już hardcore dla ciała. Ból i siniaki to ich nieodłączni towarzysze, ale te efeeeeeeeeeekty!!!!!Dlaczego warto cierpieć- zrozumie to tylko ten, kto miał możliwość na samym sobie sprawdzić jak wspaniale ujędrniają i podnoszą się pośladki po takim masażu:)

Masować może każdy…. kto to czuje. Czuć oznacza przełamać się w bezpośrednim kontakcie z drugim człowiekiem. Czuć znaczy chcieć pomóc. Czuć to oddać komuś cząstkę samego siebie. Bo masaż to obdarowywanie kogoś. To ofiarowanie komuś swojej energii. Masowanie to praca fizyczna, wcale nie łatwa, ale piękna i wdzięczna a co najważniejsze-satysfakcjonująca, bo to praca z drugim człowiekiem.

Moim marzeniem jest wyjść kiedyś z gabinetu i masować na pięknej, ciepłej, piaszczystej plaży, nad delikatnie falującym morzem tudzież oceanem:) To musi być wspaniałe doświadczenie:)

Masujcie się, naprawdę warto.

Bycie masowanym daje niezapomniane wrażenia i poczucie wewnętrznego spokoju

dodatkowo usprawniona zostaje praca całego organizmu, jest to również regeneracja dla zmęczonych i napiętych mięśni.

Tego się trzymam, to powtarzam każdemu:

Coś dla Duszy.

Coś dla Ciała

M A S A Ż

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…