Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Niezwykłe masaże z całego Świata

Niezwykłe masaże z całego Świata

Zmęczonemu ciału najbardziej potrzeba relaksu. A ten mają zapewnić masaże. Ostatnio coraz modniejsze, praktykowane od wielu tysięcy lat. Te oferowane współcześnie przybierają coraz bardziej wymyślne formy - dziesiątka poniżej bez wątpienia wyłamuje się ze wszystkich schematów..



1. Masaż kaktusem

Brzmi boleśnie ale to możliwe! Sama myśl o tym sprawia, że cierpnie nam skóra, okazuje się, że tego typu zabieg nie jest wcale bolesny. W tym celu wykorzystywane są pozbawione kolców łodygi rośliny, a także miąższ zmieszany z alkoholem pulque. Kaktus wykazuje właściwości odmładzające, a ponadto oczyszcza i głęboko nawilża skórę. Jedyną wadą takiego zabiegu jest jego koszt sięgający kilkuset złotych.

2. Masaż niewidomych

Bardzo popularne w krajach Azji Południowo - Wschodniej są masaże wykonywane przez niewidomych. Kluczem do lepszego masażu jest zwiększona wrażliwość na dotyk osoby masującej.

3. Masaż tasakami

Co dwie głowy, to nie jedna - głosi znane przysłowie. Problem w tym, że w Chinach jest już ponad 1,3 miliarda głów gotowych przynosić chlubę swemu narodowi. Doprawdy trudno się dziwić, że w tak wielkim zbiorowisku ktoś wreszcie wpadł na pomysł, by masować innych... tasakami. Niczym wprawny szef kuchni siekający kapustę (pekińską, no a jak!), masażysta okłada klienta ostrą stroną dwóch kuchennych noży, sprawiając mu tym samym ogromną radość. Dziesięć minut sam na sam z nożownikiem kosztuje ponoć ok. 15 złotych.

4. Masaż pytonem

Jak wyżej - przynajmniej w kwestii nieobyczajnych skojarzeń. Michelle, Walter, Daniel i EJ to cztery pytony-masażyści o łącznej wadze sięgającej 250 kilogramów. Za drobną opłatą, po uprzednim wpieprzeniu dziesięciu kurczaków, gotowe są poślizgać się po wymagającym kuracji pacjencie, zapewniając mu relaks i odprężenie, jakiego nie doznał nigdy wcześniej. Co do tego ostatniego naprawdę trudno mi wątpić.

5. Masaż słoniem

Wbrew pozorom masaż słoniem to nie bardziej dosadne określenie dla poproszenia małżonki o podeptanie pleców. Trudno powiedzieć, jak jest gdzie indziej na świecie, ale w Tajlandii trzeba to traktować zupełnie dosłownie. Nieszczęśnik uskarżający się na ból pleców - i niemający zapewne zbyt wiele do stracenia - kładzie się na ziemi, a następnie poddaje zabiegowi wykonywanemu słoniowym odnóżem. Słonie potrafią być bardzo delikatne. Jeśli to jakiekolwiek pocieszenie...

6. Masaż płomieniami

Gorące masażystki to marzenie wielu, ale żeby tak od razu gorący masaż? Zwłaszcza dosłownie? Masaż płomieniami to chiński wynalazek praktykowany w całkiem licznych gabinetach w Państwie Środka. Ciało masowanego przykrywa się tkaniną, którą następnie skrapia się łatwopalną substancją i - rzecz jasna - podpala. Zanim będzie potrzeba wezwać straż pożarną, płomienie nakrywa się kolejną tkaniną, zduszając ogień. Relaks? Prawdopodobnie dopiero w momencie, w którym masowany zda sobie sprawę, że wyszedł z zabiegu żywy i bez obrażeń.

7. Masaż dźwiękiem

Dla jednych masaż dźwiękiem to słuchanie zapętlonego Behemotha, dla innych - w tym niemieckiego fizyka Petera Hessa - to forma z pogranicza relaksacji i uzdrawiania, praktykowana m.in. w Polsce. W myśl jego metody wokół masowanego i na jego ciele ustawia się misy wykonane z brązu lub innych stopów metali, a następnie uderza w nie pałeczkami, wywołując drgania - i dźwięk. Fala dźwiękowa przenika przez ciało, a wibracje, które odczuwa pacjent, wprawiają go w stan głębokiego odprężenia. A jeśli dawka uderzeniowa jest zbyt mała (lub pacjent zbyt oporny), masowanego można zwodować albo zamiast mis dźwiękowych zastosować gongi...

8. Masaż jajkami

Bez skojarzeń, uprzejmie proszę. To znowu Chiny, nie Japonia, zamiast perwersji seksualnych będą więc perwersje poniekąd kulinarne. Dobry zwyczaj w chińskiej prowincji Anhui głosi, by głowę po ostrzyżeniu wymasować ugotowanymi na twardo jajkami. Z leczniczych skutków masażu... hm... Masaż jajkami przynosi szczęście (prawdopodobnie), pozwala też przekonać się, czy kucharz umie ugotować jajko na twardo, a nie miękko (na pewno).

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…